Jechał "wężykiem" autostradą..miał 3 promile
Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który jechał autostradą A-1 kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u kierującego blisko 3 promile alkoholu. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę (22.06.) około godziny 23:30 policjanci z otrzymali informację, że kierujący busem, jadący autostradą w kierunku Gdańska, jedzie całą szerokością jezdni i prawdopodobnie jest nietrzeźwy. Funkcjonariusze natychmiast udali się na wskazany odcinek autostrady gdzie zauważyli podany pojazd. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali do kontroli kierującego, uniemożliwiając mu dalszą jazdę. Od mężczyzny było czuć wyraźną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że 44-latek ma blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności i zakaz prowadzenia pojazdów nawet do lat 15.
