Nie zapanował nad pojazdem i wjechał na wysepkę
W sobotę (23.03.) w Aleksandrowie na ulicy Słowackiego, kierowca opla wjechał na wysepkę i staranował znak. Na szczęście w pobliżu był patrol policji. Mężczyzna stracił prawo jazdy.
W sobotę (23.03.) około godziny 21, doszło do zdarzenia drogowego na ulicy Słowackiego. Kierujący oplem nie zapanował nad pojazdem, wjechał na wysepkę i staranował znak. Policjanci znajdowali się nieopodal miejsca zdarzenia i zatrzymali 39-latka chwilę po zdarzeniu. Od mężczyzny wyczuli silną woń alkoholu a we wnętrzu jego auta znajdowały się butelki po wódce i piwie, w których był jeszcze alkohol. Zatrzymany odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Została pobrana mu krew do badań. Jeżeli okaże się, że kierował w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna. 39-latek stracił już prawo jazdy.