Wpadł na kradzieży węgla
Aleksandrowscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 36-latka, który ze skupu węgla wynosił opał. Wpadł po krótkim pościgu. Kryminalni ustalili, że mężczyzna wyniósł ze składu 2 tony węgla.
Wczoraj (14.11.) zarzuty kradzieży usłyszał 36-letni mieszkaniec Aleksandrowa, który dzień wcześniej próbował wynieść węgiel ze składu w Aleksandrowie Kujawskim. Kiedy zaalarmowani policjanci przyjechali na miejsce mężczyzna ratował się ucieczką. Wpadł po krótkim pościgu. Kilka worków z węglem zdążył już przerzucić za ogrodzenie. Planował przewozić je rowerem do swojego miejsca zamieszkania. Robił tak już wcześniej. W jego domu policjanci znaleźli jeszcze kilka worków z węglem pochodzących z tego samego składu. Policjanci udowodnili zatrzymanemu łącznie kradzież 2 ton węgla. Zatrzymanemu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.