Wiadomości

Poszczuł policjantów psem

Data publikacji 21.02.2013

Dzisiaj (12.02.) policjanci z Aleksandrowa zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę, którzy znieważyli i naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Jeden z mężczyzn poszczuł policjantów amstaffem. Wszyscy zatrzymani byli pijani.

Dzisiaj (12.02.) policjanci z Aleksandrowa zatrzymali trzech mężczyzn i kobietę, którzy znieważyli i naruszyli nietykalność cielesną funkcjonariuszy. Jeden z mężczyzn poszczuł policjantów amstaffem. Wszyscy zatrzymani byli pijani.


Dzisiaj około 01.30 funkcjonariusze interweniowali w jednym z bloków przy ulicy Wojska Polskiego. Mieszkańcy bloku zgłaszali zakłócanie ciszy nocnej przez pijących na klatce schodowej alkohol mężczyzn. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce zobaczyli na klatce schodowej dwóch pijanych i głośno zachowujących się mężczyzn. 20 i 22-latek wcale nie zamierzali się uspokoić i zaczęli ubliżać policjantom. Kiedy mundurowi podeszli do nich, zaczęli ich szarpać. Po chwili na klatce pojawił się mężczyzna z psem rasy amstaff na smyczy. Zaczął ubliżać policjantom i wykrzykiwać, żeby zostawili jego kolegów. Kiedy to nie poskutkowało, uwolnił psa ze smyczy i zaczął szczuć nim policjantów. Kiedy pies dopadł do funkcjonariusza, cała trójka uciekła do jednego z mieszkań. Na szczęście pies złapał tylko policjanta za nogawkę od spodni i na widok ucieczki swojego właściciela stracił ochotę na dalszy atak. Wtedy funkcjonariusze ruszyli do mieszkania gdzie uciekli mężczyźni. Po chwili obezwładnili całą trójkę i właśnie umieszczali ich w radiowozie, kiedy z bloku wybiegła do nich 20-letnia kobieta. Za wszelką cenę próbowała „odbić” swoich kompanów. Wykrzykiwała wulgaryzmy i ubliżała funkcjonariuszom. Po chwili i ona znalazła się w radiowozie.

W komendzie cała czwórka została poddana badaniu alkomatem. Okazało się, że kobieta miała 0,8 promila a jej kompani od 1,4 do 1,6 promila alkoholu w organizmie. Teraz za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Przestępstwo czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego zagrożone jest karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności.


st. sierż. Marta Błachowicz

Oficer Prasowy

KPP Aleksandrów Kuj.


Powrót na górę strony