Ochłonął dopiero w policyjnym areszcie
W policyjnym areszcie musiał ochłonąć mieszkaniec naszego powiatu. Wczoraj (22.11.) wszedł do sklepu w Bądkowie i wszczął awanturę z obsługa. 39- latek był kompletnie pijany.
W policyjnym areszcie musiał ochłonąć mieszkaniec naszego powiatu. Wczoraj (22.11.) wszedł do sklepu w Bądkowie i wszczął awanturę z obsługa. 39- latek był kompletnie pijany.
Wczoraj (22.11.) popołudniu dyżurny aleksandrowskiej policji przyjął zgłoszenie o awanturniku w sklepie w Bądkowie. Na miejsce pojechali dzielnicowi. Jak się okazało pijany mieszkaniec naszego powiatu wszedł do sklepu i zaczął ubliżać obsłudze. Jakby tego było mało swoją agresję wyładował na wiszącej na ścianie półce, wściekle ją kopiąc. Oczywiście po całej „zadymie” mężczyzna ulotnił się ze sklepu. Mundurowi po wstępnych ustaleniach zatrzymali doskonale znanego im 39-latka. Mężczyzna miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu gdzie będzie musiał ochłonąć. Jeszcze dzisiaj policjanci przedstawią 39-latkowi zarzuty uszkodzenia mienia. Za zniszczenie cudzej rzeczy może grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
st. sierż. Marta Błachowicz
Oficer Prasowy
KPP Aleksandrów Kuj.