Podróżowali w skrzyni ładunkowej siedząc na kartonach
Wydawałoby się, że to będzie rutynowa kontrola dostawczego busa. Przerażenie policjantów było ogromne gdy zobaczyli, że kierujący mercedesem przewozi 2-letnie dziecko bez fotelika. Na to co zobaczyli w skrzyni ładunkowej nie mieli już ...
Wydawałoby się, że to będzie rutynowa kontrola dostawczego busa. Przerażenie policjantów było ogromne gdy zobaczyli, że kierujący mercedesem przewozi 2-letnie dziecko bez fotelika. Na to co zobaczyli w skrzyni ładunkowej nie mieli już słów. Na koniec 41-latek wręczył mundurowym 100 złotych łapówki. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci
aleksandrowskiej drogówki podczas służby na drodze krajowej nr k-1
w Michalinie zatrzymali do kontroli drogowej dostawczego busa.
Przerazili się, gdy zobaczyli 2-letnie dziecko przewożone bez
fotelika. Kierujący i pasażerka nie mieli także zapiętych pasów
bezpieczeństwa. Mundurowi dokonali dokładnej kontroli sprintera.
Gdy otworzyli drzwi od skrzyni ładunkowej zabrakło im słów na to
co zobaczyli. W miejscu przeznaczonym do przewożenia towaru, na
kartonach siedziało dwóch mężczyzn. Funkcjonariusze wrócili do
kierowcy i za wszystkie wykroczenia zaproponowali 41-latkowi mandat w
wysokości 1000 złotych. Poinformowali go również, że dwóch
pasażerów nie może dalej z nim pojechać. Mężczyzna nie
zastanawiając się długo położył policjantom na podłokietnik w
radiowozie banknot 100- złotowy prosząc o „inne załatwienie
sprawy”. Mundurowi poinformowali kierowcę, że popełnia
przestępstwo. Policjanci zatrzymali 41-latka i doprowadzili do
komendy. Jeszcze tego samego dnia (01.07) mężczyzna został
doprowadzony do prokuratury gdzie usłyszał zarzut wręczenia
korzyść majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu w zamian za
odstąpienie od czynności. Za tą „podróż” mężczyzna może
trafić do więzienia nawet na 8 lat.