Zgubił ich zapach paliwa
Trzech mężczyzn zatrzymali w piątek (22.07) aleksandrowscy policjanci. Okazało się, że byli w posiadaniu skradzionego we wtorek motoroweru. Zgubił ich zapach paliwa. Teraz dwaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
Trzech mężczyzn zatrzymali w piątek (22.07) aleksandrowscy policjanci. Okazało się, że byli w posiadaniu skradzionego we wtorek motoroweru. Zgubił ich zapach paliwa. Teraz dwaj mężczyźni odpowiedzą przed sądem.
W sobotę (22.07), mężczyźni zatrzymani przez funkcjonariuszy usłyszeli zarzuty. Wszystko zaczęło dzień wcześniej. W piątek po południu dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał zgłoszenie, że z jednego z mieszkań ulatnia się woń paliwa. Zaniepokojony mieszkaniec postanowił wezwać służby. Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce od razu poczuli zapach paliwa. Gdy weszli do mieszkania ku ich zdziwieniu zobaczyli dwóch mężczyzn, na środku pokoju rozbierających na części motorower. Bardzo szybko poznali powód rozkładania na części tego pojazdu. We wtorek, kilka dni wcześniej został skradziony z parkingu, znajdującego się przy tej samej ulicy. Gdy mundurowi wykonywali czynności na miejscu do mieszkania przyszedł jeszcze jeden mężczyzna, 38-latek, który jak się później okazało był sprawcą tej kradzieży. To właśnie od niego 56 i 31-latkowie zdobyli jednoślad. Funkcjonariusze zatrzymali wszystkich mężczyzn. Zostali osadzeni w policyjnym areszcie. Musieli tam spędzić noc, ponieważ wszyscy byli pijani. Każdy miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwieli, w sobotę, policjanci przystąpili do dalszych czynności. Okazało się, że 38-letni mężczyzna ukradł kilka dni wcześniej motorower, a następnie przekazał go 31-letniemu koledze. Pierwszy usłyszał zarzut kradzieży, drugi paserstwa. Obu za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Motorower jeszcze w weekend trafił do swojego właściciela.