Chciał odzyskać swoje radio
Wczoraj (03.03) w godzinach popołudniowych 30-letni mężczyzna chciał odzyskać wcześniej zakupione radio samochodowe. Pech chciał, że radio było zamontowane w pojeździe nie należącym do niego.
Wczoraj (03.03) w godzinach popołudniowych 30-letni mężczyzna chciał odzyskać wcześniej zakupione radio samochodowe. Pech chciał, że radio było zamontowane w pojeździe nie należącym do niego.
Wczoraj
(03.03) w godzinach popołudniowych dyżurny policji w Aleksandrowie
odebrał zgłoszenie o włamaniu do samochodu. Do zdarzenia doszło
na ulicy Szkolnej. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol
policji. Zgłaszająca wskazała umundurowanym kierunek oddalenia się
sprawcy. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Szybko zauważyli mężczyznę, który trzymał radioodtwarzacz pod
kurtką. Jak się okazało 30-latek trzymał radio, które wcześniej
wyjął z opla. Tłumaczył się, że jest to jego radio i chciał
je odzyskać. Pokrzywdzona potwierdziła ten fakt, jednak nie
zmienia to tego, że mężczyzna włamał się w tym celu do jej
samochodu. Jak się okazało 30-latek był pijany. Miał ponad 2
promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie. Dzisiaj usłyszy zarzut włamania. Za nierozsądny sposób
odzyskania swojej własności, grozi mu kara do 10 lat więzienia.