Włamywacz trafił na 3 miesiące do aresztu
Policjanci z aleksandrowskiej komendy już po kilkunastu minutach zatrzymali sprawcę usiłowania włamania do prywatnej posesji. To nie jedyne przestępstwo jakie ma na koncie 48-latek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
W środę (12.11.2025) policjanci z Aleksandrowa przyjęli zgłoszenie o próbie włamania do prywatnej posesji w Ciechocinku. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że sprawca uszkodził roletę antywłamaniową i próbował dostać się do wnętrza domu. Nie udało mu się tylko dlatego, że został spłoszony przez właściciela. Pokrzywdzony szczegółowo opisał ubiór włamywacza. Policjanci już po kilkunastu minutach namierzyli mężczyznę na jednej z ulic w Ciechocinku.
48-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Dokładnie zebrany przez policjantów materiał dowodowy pozwolił na udowodnienie podejrzanemu kolejnego włamania do domu mieszkalnego. Okazało się, że kilka dni wcześniej w Służewie, działając w podobny sposób, dostał się do wnętrza domu i ukradł alkohol.
W miniony piątek (14.11.2025) został doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty. Sąd, na wniosek aleksandrowskich policjantów, zastosował wobec 48-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za popełnione przestępstwa grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.