Zlekceważył znak STOP i doprowadził do zderzenia
Policjanci aleksandrowskiej „drogówki” pracowali na miejscu zdarzenia drogowego w Bądkowie. Kierujący samochodem marki Dacia nie zastosował się do znaku STOP, doprowadzając do zderzenia z zabytkowym pojazdem. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
Policjanci ruchu drogowego pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, na skrzyżowaniu ulic Wojska Polskiego i Włocławskiej w Bądkowie, gdzie doszło do zderzenia się dwóch pojazdów. 28-letni kierujący dacią nie zastosował się do znaku STOP, wjechał na skrzyżowanie nie ustępując pierwszeństwa przejazdu kierującemu pojazdem zabytkowym marki Umm. W wyniku zderzenia dacia dachowała, a kierujący i jego dwie pasażerki trafili do szpitala.
Policjanci zatrzymali prawo jazdy 28-latkowi. W zależności od obrażeń uczestników zdarzenia, mężczyzna odpowie za spowodowanie wypadku lub kolizji.
Pamiętajmy!
Znak STOP informuje kierującego, że jest on na niebezpiecznym skrzyżowaniu.
Kiedy dojeżdżamy do skrzyżowania oznaczonego znakiem STOP, zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu, gdzie jest namalowana linia bezwzględnego zatrzymania, P-12 lub tuż przed linią. Jeżeli nie ma linii bezwzględnego zatrzymania, należy zatrzymać się w miejscu, z którego jest dobra widoczność drogi, przed którą ustawiony jest znak i w którym kierujący może upewnić się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
Wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństw i ignoruje znaki STOP. Niektórzy z nich błędnie utożsamiają je ze znakami ustąp pierwszeństwa i nie zatrzymują się zgodnie ze wskazaniami. Są też tacy, którzy znając trasę bardzo dobrze, lekceważą zasady ruchu drogowego, ponieważ rutynowo zakładają, że nic złego nie może im się przydarzyć.
Pamiętajmy, że nie stosując się do pewnych zasad, stwarzamy niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu.
