Policjant po służbie w porę zareagował
Do 5 lat pozbawienia wolności grozi dwójce 34-latków, którzy wybili szybę na terenie zabytkowego dworca PKP. W porę zareagował policjant, który po służbie wychodził z komendy i usłyszał odgłosy tłukącego się szkła. Wczoraj zatrzymani usłyszeli zarzuty uszkodzenia mienia, będą też musieli zapłacić za wyrządzoną szkodę.
W minioną środę (07.04.) jeden z policjantów „patrolówki” wychodził z komendy po zakończonej służbie i usłyszał odgłosy wybijanej szyby. Policjant szybko powiadomił kolegów, którzy aktualnie byli w służbie i wspólnie zatrzymali w rejonie dworca PKP dwóch 34-latków. Szybko potwierdziło się, że doszło do wybicia szyby w zabytkowym budynku dworca. Pokrzywdzony wycenił straty na 550 złotych.
Zatrzymani wyładowali na nim swoją złość po tym jak zostali wyproszeni z pociągu przez konduktora.
Zarówno jeden jak i drugi byli kompletnie pijani. Noc spędzili w policyjnym areszcie. Wczoraj usłyszeli zarzuty zniszczenia mienia. Grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.